

Byłem w Casa kilka razy - to zmieniło moje życie na zawsze. Doświadczyłam tak wielu wzruszających i zapierających dech w piersiach chwil miłości, dobroci i uzdrowienia, ale także wielkich wyzwań i lekcji do nauczenia się. Zawsze będę wdzięczny za to wyjątkowe miejsce na ziemi i za niestrudzoną pracę istot światła.
Jedną z tych wyjątkowych chwil chciałbym się z wami podzielić:
W przypadku pewnych szczególnych problemów istota przepisała mi kryształ męski/żeński już kilka lat temu.
I na długo przed tym, jak nasza urocza siostra Grainne rozpoczęła niesamowite prądy online, łączyłem się co środę do piątku z prądami w Abadiânia na własną rękę, postępując zgodnie z tym samym protokołem, co noszenie bieli, proszenie o pozwolenie na wejście w prąd itp... po prostu będąc tam w moim umyśle. Regularnie medytowałem wtedy z kryształami M/F - sam i z muzyką Casa w tle.
Oczywiście zabierałem ze sobą kryształy za każdym razem, gdy podróżowałem do Casa. Pod koniec 2019 roku, a więc w czasie bez Medium, przez jakiś czas czułam, że nie chcę już brać kryształów do rąk, ale nie rozumiałam dlaczego.
Następnie umieściłem prośbę w trójkącie, czy Istoty mogłyby oczyścić, naenergetyzować i wzmocnić moje kryształy. Potem pomyślałem: Ok, nie wolno nam zabierać rzeczy do oczyszczenia do wodospadu, ale może to być dobry pomysł, aby oczyścić kryształy w błogosławionej wodzie przez noc. Jest weekend, nikt nie wejdzie do mojego pokoju i ich nie zobaczy.
Wziąłem dwie małe szklanki, każda na każdy kryształ, napełniłem je pobłogosławioną wodą, włożyłem do nich moje kryształy i poszedłem spać. Następnego ranka poszedłem na śniadanie, a kiedy wróciłem później, byłem zirytowany, ponieważ zauważyłem, że w moim pokoju było mokro. Na początku nie wiedziałem, skąd wzięła się woda, ale kilka minut później zdałem sobie sprawę, co się stało.
Natychmiast po tym, jak to zobaczyłem, musiałem usiąść na łóżku, po prostu wdychając i wydychając powietrze, patrząc na to szkło i próbując uświadomić sobie, co widzę. Kryształ wciąż znajdował się w szkle. Było to szkło z kobietą.
Ten widoczny znak ich mocy był tak niewiarygodny i niesamowity....!!! Był to nie tylko znak tego, jak głęboka i potężna jest ich praca, ale także znak głębokiego wzmocnienia i nadziei dla mnie.
Dziś potłuczone szkło nadal znajduje się na moim ołtarzu w domu, aby zawsze przypominać mi o ich mocy... Modlę się, aby praca w Casa i portalu dla istot światła była kontynuowana. Dziękuję wszystkim, dzięki którym jest to możliwe.
Z całą moją miłością i wdzięcznością
Petra