Wynajem za darmo

Nazywam się Yanni. Pochodzę z Brunei. Mieszkam w Dubaju. Zobaczyłem, że pewna kobieta, która była w Dubaju, przyjechała do Abadianii, znajomi znajomych. Poprosiłem ją o kryształowe łóżko, mimo że nigdy tu nie byłem.

Podczas pandemii często korzystałam z kryształowego łóżka i zaczęłam czuć się bardziej intuicyjnie. Zaczęłam czuć dużo elektryczności w moim ciele. Czułam, jak poruszają się moje czakry, czego nigdy wcześniej nie czułam. Czuję, że w kryształach jest coś niezwykłego. To zainspirowało mnie do przyjazdu do Abadianii, aby dowiedzieć się, co dzieje się w tym miejscu.

Przyjazd tutaj był naprawdę interesujący. Chociaż nigdy nie spotkałem Jana od Boga, czuję, że to miejsce jest naprawdę wyjątkowe i niezwykłe. Pracując nad sobą poprzez medytację, możemy się uzdrowić. Możemy. Wiele rzeczy się wydarzy.

Ale podczas pandemii miałem wiele problemów z moim biznesem. Wiele osób wyjechało z miasta, wielu klientów straciło pracę, ponieważ obsługiwałem wiele załóg kabin, nauczycieli. Czym się zajmujesz? Jestem fryzjerką. Mam salon w Dubaju. Więc przechodziłem przez naprawdę trudny okres i nie wiedziałem, co robić.

Z czasem gospodarka się załamała. Nie płaciłem czynszu przez 15 miesięcy. Nie miałem pieniędzy na czynsz i wpadłem w panikę. A w Dubaju, jeśli nie płacisz czynszu, pakujesz się w niezłe gówno. To, co mi się przydarzyło, to to, że zacząłem robić kryształowe łóżko. Kobieta, która dostała kryształowe łóżko, powiedziała: "Dlaczego nie poprosić Margherity (św. Rity)? o pomoc"? Nigdy nie spotkałem San Rity. Nic o niej nie wiem. Zapytałem więc w boskim trójkącie. Przełożyłem głowę przez trójkąt i poprosiłem o boską interwencję i pomoc. Zwróciłem się do Rity z Cascii. Wezwałem Matkę Marię. Wezwałem również Jezusa.

I wtedy, gdy byłem w kryształowym łóżku, coś się stało. Zacząłem rozumieć, jak rozmawiać z właścicielem. Kiedy byłem w kryształowym łóżku, wpadłem na pomysł, co powiedzieć, aby się z tego wydostać. Ponieważ w Dubaju, jeśli nie płacisz czynszu przez tak długi czas, idziesz do więzienia. 15 miesięcy to dużo pieniędzy. W każdym razie przyszło mi to do głowy i umówiłem się na spotkanie. Hotel i właściciel są różni. Hotel jest prowadzony przez kogoś innego, inną grupę hoteli i nie chcą się ruszyć. Poszedłem prosto do właściciela, syna właściciela, aby porozmawiać o mojej sytuacji.

Powiedziałem, że jestem tu od 2010 roku i zawsze nie mam problemów z płaceniem czynszu. Wszystko było w porządku. W hotelu sytuacja naprawdę się zmieniła i nie mogę. Kiedyś miałem wielu pracowników. Skończyło się na tym, że mam ich coraz mniej. Jeśli policzyć czas, zapłaciłem ponad 1,25 miliona czynszu od 2010 roku. Pomóżcie mi proszę, pomóżcie mi utrzymać się w biznesie. Powiedziałem im wiele rzeczy.  Wpadłem na pomysł, żeby zrobić spotkanie, modliłem się. To prawda, wahał się. Nie musiałem płacić.

Teraz podpisuję nową umowę najmu. 31 grudnia 2022, stara umowa się skończyła i muszę teraz podpisać nową umowę, a kierownictwo hotelu powiedziało, że chce podnosić mój czynsz co roku o 5%. Właśnie ponownie wysłałem e-mail do właściciela. Powiedziałem, że chcę się z nim spotkać. Nie chcę mieć do czynienia z tymi ludźmi z hotelu, ponieważ nie obchodzi ich, czy przeżyję, czy nie. Cieszą się, że mogą się mnie pozbyć i mieć kogoś nowego, kto podwoi czynsz, ponieważ teraz czynsz w Dubaju wzrośnie bardzo wysoko. Więc teraz czekam na ponowne spotkanie z właścicielem. Chodziłem do trójkąta prosząc o boską interwencję. Prosząc o boską pomoc.

 

Nie jestem katolikiem, więc nie znam świętej Rity z Kasji ani innych świętych. Nie mam pojęcia. I coś mi się przydarzyło ostatnie dwa razy, kiedy widziałem Matkę Boską. Była tam kobieta, która channelowała. Widziałem męską istotę wychodzącą z jej ciała i nie chciałem się w to mieszać. Jestem tutaj, aby medytować. Chcę zajmować się swoimi sprawami. Więc starałam się jej unikać. Poszedłem do toalety. Poszedłem tam. Kiedy wyszedłem z toalety, była pierwszą osobą w kolejce i przytuliła mnie. OK, powiedziałem sobie, przytuliłem ją.

Kiedy wróciłem do domu tej nocy, ta mroczna istota, mężczyzna z brodą, stał na końcu mojego łóżka i próbował mnie obudzić. Przestraszyłem się. Matka Maryja siedziała obok mnie, a ja mówiłam: "Boję się. Nie chcę mieć nic wspólnego z tą istotą. Jakiekolwiek przesłanie chce, abym usłyszała, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Nie podoba mi się to". Jezus siedział obok Matki Marii, która siedziała. (Ja wciąż leżałam.) Jezus wstał i ta istota odeszła. Więc widziałam Jezusa dwa razy. To był pierwszy raz.

Po raz drugi zobaczyłem Jezusa, gdy przechodziłem przez ten trudny czas. W moim łóżku, kiedy spałem, zobaczyłem Jezusa przechodzącego obok, który spojrzał na mnie i odszedł. Tak, jestem kimś, kto nie jest religijny i nie jestem katolikiem. Praktykuję vipassanę i więcej nauk Buddy. Zgodnie z nauką Buddy, wierzymy w anioły, boskie istoty i wierzymy w każdego. Pracując nad sobą, można osiągnąć oświecenie. W ogóle nie jestem zwolennikiem kapitalizmu, ale to doświadczenie sprawiło, że spojrzałem na sprawy nieco inaczej. Może w poprzednim życiu byłem chrześcijaninem czy kimkolwiek innym, ale w jakiś sposób otrzymałem boskie przewodnictwo.

 

Dołącz do naszych 78 subskrybentów