Glamdea

Opiekun i obrońca Domu Inacio

Mamy kolejne niezwykłe wydarzenie w Waterfall of the Casa.

Ptak zwany Potoo uwił sobie gniazdo bezpośrednio za samym wodospadem, na wysokości oczu, gdzie znajduje się niewielka półka, za którą płynie woda. Jest bardzo wilgotne z mokrymi plamami ........ W tym małym gnieździe znajduje się tylko jedno białe jajko.

Pieśń Common Potoo jest opisywana jako jeden z najpiękniejszych dźwięków amerykańskich tropików. Pieśń ta składa się z maksymalnie 8 melancholijnych i zawodzących lub lamentujących, opadających nut, które zaczynają się głośno i stopniowo obniżają wysokość w przesuwających się krokach w miarę zmniejszania głośności

Ten samotny Potoo jest tam już od dłuższego czasu. ...od ponad roku (od 2021 r.) i czuje się bardzo komfortowo i przez większość czasu w domu, pomimo wilgotnej lokalizacji. Pojedyncze jajo jest nowym dodatkiem, a ponieważ ptak nie zawsze tam jest, jajo jest odsłonięte i bardzo białe z plamami.

Jest po prostu niesamowity, głęboki w swojej doskonałości i wydaje się być obrońcą i strażnikiem całej okolicy wraz z Domem Inacio.

Oto kilka informacji z Wikipedii

Potoos (rodzina Nyctibiidae) to grupa ptaków spokrewnionych z nockami i żabojadami. Są one czasami nazywane biedakami, po ich nawiedzających nawoływaniach. Istnieje siedem gatunków w jednym rodzaju, Nyctibius, w tropikalnej Ameryce Środkowej i Południowej.

Potoos to nocne owadożerne ptaki, które nie posiadają szczeciny wokół ust, którą można znaleźć u prawdziwych nocnych ptaków. Polują z okonia jak srokosz lub muchołówka. W ciągu dnia siedzą pionowo na pniach drzew, kamuflując się tak, aby wyglądać jak część pnia. Pojedyncze nakrapiane jajo składane jest bezpośrednio na szczycie pnia.

Stworzenia te są zarówno uwielbiane, jak i przerażane ze względu na swoje małe, paciorkowate oczka. W mitologii Majów potoos były postrzegane jako zwiastun zmian, pomyślnych lub nie, a zbyt długie wpatrywanie się w ich oczy wywoływało gniew bogów. W niektórych rytuałach dobrze wychowane potoos były składane w ofierze.

Ponieważ nie możemy robić zdjęć przy wodospadzie, znalazłem w sieci najbardziej zbliżone do naszego małego przyjaciela. Jest niewielki, ale OGROMNY pod względem energii.

Kolejne przypomnienie, jak bardzo jesteśmy kochani przez Casa Entitys.

Anioły w Casa

Wielu z nas, którzy byli w naszym duchowym domu, odczuwało ostatnio anielską ochronę, zwłaszcza Archanioła Michała.

To zdjęcie zostało zrobione przez kogoś, kto chce być znany jako "grupa kobiet z Francji" 6 listopada 2019 r. 

Świetne wizualne potwierdzenie i przypomnienie o ochronie Casa w tych trudnych czasach. Co za komfort. 

Wizualny znak ICH mocy

Byłem w Casa kilka razy - to zmieniło moje życie na zawsze. Doświadczyłam tak wielu wzruszających i zapierających dech w piersiach chwil miłości, dobroci i uzdrowienia, ale także wielkich wyzwań i lekcji do nauczenia się. Zawsze będę wdzięczny za to wyjątkowe miejsce na ziemi i za niestrudzoną pracę istot światła.

Jedną z tych wyjątkowych chwil chciałbym się z wami podzielić:

W przypadku pewnych szczególnych problemów istota przepisała mi kryształ męski/żeński już kilka lat temu.

I na długo przed tym, jak nasza urocza siostra Grainne rozpoczęła niesamowite prądy online, łączyłem się co środę do piątku z prądami w Abadiânia na własną rękę, postępując zgodnie z tym samym protokołem, co noszenie bieli, proszenie o pozwolenie na wejście w prąd itp... po prostu będąc tam w moim umyśle. Regularnie medytowałem wtedy z kryształami M/F - sam i z muzyką Casa w tle.

Oczywiście zabierałem ze sobą kryształy za każdym razem, gdy podróżowałem do Casa. Pod koniec 2019 roku, a więc w czasie bez Medium, przez jakiś czas czułam, że nie chcę już brać kryształów do rąk, ale nie rozumiałam dlaczego.

Następnie umieściłem prośbę w trójkącie, czy Istoty mogłyby oczyścić, naenergetyzować i wzmocnić moje kryształy. Potem pomyślałem: Ok, nie wolno nam zabierać rzeczy do oczyszczenia do wodospadu, ale może to być dobry pomysł, aby oczyścić kryształy w błogosławionej wodzie przez noc. Jest weekend, nikt nie wejdzie do mojego pokoju i ich nie zobaczy.

Wziąłem dwie małe szklanki, każda na każdy kryształ, napełniłem je pobłogosławioną wodą, włożyłem do nich moje kryształy i poszedłem spać. Następnego ranka poszedłem na śniadanie, a kiedy wróciłem później, byłem zirytowany, ponieważ zauważyłem, że w moim pokoju było mokro. Na początku nie wiedziałem, skąd wzięła się woda, ale kilka minut później zdałem sobie sprawę, co się stało.

Natychmiast po tym, jak to zobaczyłem, musiałem usiąść na łóżku, po prostu wdychając i wydychając powietrze, patrząc na to szkło i próbując uświadomić sobie, co widzę. Kryształ wciąż znajdował się w szkle. Było to szkło z kobietą.

Ten widoczny znak ich mocy był tak niewiarygodny i niesamowity....!!! Był to nie tylko znak tego, jak głęboka i potężna jest ich praca, ale także znak głębokiego wzmocnienia i nadziei dla mnie.

Dziś potłuczone szkło nadal znajduje się na moim ołtarzu w domu, aby zawsze przypominać mi o ich mocy... Modlę się, aby praca w Casa i portalu dla istot światła była kontynuowana. Dziękuję wszystkim, dzięki którym jest to możliwe.

Z całą moją miłością i wdzięcznością

Petra

Prąd długodystansowy, zioła i wiara wyleczyły raka

Milly uprzejmie zaoferowała, że podzieli się z nami swoimi cudownymi historiami uzdrowień. Jest weteranką Casa, która przybyła tu ponad 6 razy, po raz pierwszy z grupą. Miałem zaszczyt poznać ją w 2015 roku, kiedy przyjechała ze swoją córką Amy, która cierpiała na raka mózgu. Niestety jej piękna córka zmarła. Pomimo tego okrutnego ciosu Milly nigdy nie straciła wiary w uzdrawiającą moc Bytów. Napisała do mnie po tym, jak zapytałem ją, czy mogę wykorzystać jej cudowną historię wyleczenia z raka macicy, która wydarzyła się w lipcu 2022 roku. 

"Nie wiem, czy mnie pamiętasz, ale byłem w Brazylii (przed Amy) 6 razy. Za pierwszym razem miałem raka trzustki i zostałem uzdrowiony. Potem zabrałem tam wielu innych ludzi. Miałem wiele duchowych doświadczeń. Pewnego razu John of God poprosił o spotkanie ze mną po sesji. Zrobiłem to i było z nim kilku pomocników. Powiedział mi, abym wykonał uzdrawiającą pracę, kiedy wrócę do domu i że jego energia będzie ze mną. Nie miałem pojęcia, co robić, ale osoba, którą znałem, która była uzdrowicielem, którego nie widziałem od dłuższego czasu, skontaktowała się ze mną i powiedziała, że otrzymała "wiadomość", że mam wykonać pracę uzdrawiającą. Przez kilka lat było to dla mnie spore doświadczenie. Potem jeden z kalifornijskich pożarów uderzył w miasto, w którym mieszkałem i straciłem dom i wszystko, co posiadałem. Minęły już 3 lata, a ja dopiero dochodzę do siebie. Myślę, że właśnie dlatego znów zachorowałem na raka. Teraz wszystko zaczyna wracać do normy i niedawno zacząłem ponownie zajmować się uzdrawianiem".

W sierpniu 2021 roku niespodziewanie otrzymałem wiadomość od Milly z prośbą o uzdrowienie z raka macicy (choroba, którą opisała powyżej). Poinstruowałem ją, aby wysłała swoje zdjęcie, adres i datę urodzenia, a ja wprowadzę ją do pokoju Current, utrzymam ją w najwyższej możliwej energii światła, przekażę jej dane do koszyka Entity, a następnie zdobędę dla niej zioła w aptece Casa, co zrobiłem. Wysłałem zioła Casa do Milly w USA wraz z tymi prostymi instrukcjami. Po prostu przestań robić to, co robisz i odmów modlitwę dziękczynną za uzdrowienie, które otrzymujesz i wypij szklankę wody dwa razy dziennie podczas przyjmowania ziół passiflory.

W lipcu 2022 roku otrzymałem wiadomość od Milly:

"Nie wiem, czy mówiłem ci, że miałem operację około miesiąc temu i moje guzy całkowicie zniknęły. Byłem zdumiony. I bardzo ci dziękuję za to, co zrobiłeś".

 Byłam taka szczęśliwa. Co za cud! Wszystko, co zrobiłem, to modliłem się i byłem posłańcem. To była moc Bytów, bez interwencji zastępczej, po prostu cudowna uzdrawiająca energia prądu, z wysoką wibracją Casa passiflora i niezwykłą wiarą Milly.

 

Dr Fritz na ratunek

Po raz pierwszy pojechałem do Casa Dom Inacio w 2015 roku. Był to jeden z najtrudniejszych okresów w moim życiu, ponieważ u mojej najmłodszej siostry zdiagnozowano nieuleczalnego raka jelita grubego. Mając tylko dwie siostry, nie mogłam znieść myśli o utracie jednej z nich! Pewnego dnia wsiedliśmy więc do samolotu w nieznane, pełni miłości, zaufania i nadziei na cud. Nigdy nie rozważałam szukania pomocy dla siebie; chciałam tylko, by moja siostra wyzdrowiała i przeżyła. Wciąż modliłam się o szansę dla niej; miała dwójkę małych dzieci, które byłyby zdruzgotane, gdyby ją straciły.

Moje osobiste doświadczenia rozpoczęły się jakiś czas przed naszą podróżą do Abadanii. Powiedziałbym, że wszystko zaczęło się, gdy skontaktowałem się z Casa Guide na kilka miesięcy przed wejściem na pokład samolotu. Zacząłem otrzymywać wizyty od tych cichych istot podczas snu w nocy. Budziłem się w środku nocy, czasami widząc niewyraźne formy, a czasami po prostu czując je, gdy robiły coś na moich plecach. Pamiętam, że widziałem księdza ubranego w czarną sutannę i biret na głowie, z otwartymi dłońmi trzymającymi kulę kolorowej, brzęczącej energii! Nie bardzo wiedziałem, co on robi, ale nie bałem się. Po prostu poczułem się zmuszony mu podziękować i wróciłem spać. Byłem zaskoczony, gdy po raz pierwszy przybyłem do La Casa i zobaczyłem go na jednym ze zdjęć na ścianach: Dom Inacio de Loyola. Poczułem natychmiastową więź! Nigdy się nie bałam. Wszystko wydawało się tak znajome, tak pocieszające, że czułem tylko głęboką wdzięczność.

Tak wiele się wydarzyło od czasu mojej pierwszej podróży do naszej ukochanej Casy. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że ta podróż tak drastycznie zmieni moje życie! Pracuję nad książką o moich doświadczeniach na prośbę jednej z naszych drogich Istot. Poproszono mnie o napisanie jej w języku hiszpańskim, choć moim zamiarem jest przetłumaczenie jej również na język angielski.

To jedno z moich doświadczeń...

Nasz przewodnik po Casa zachęcił moją najstarszą siostrę i mnie, abyśmy ustawili się w kolejce na spotkanie z Istotą, stwierdzając, że wszyscy musimy się z czegoś wyleczyć i że nie powinniśmy przegapić takiej okazji. Tak też się stało, a następnego dnia nastąpiła interwencja. W tym wygodnym, letargicznym transie wyszedłem z sesji. Kiedy czekaliśmy na terapię ziołową, jedna z moich nerek zaczęła boleć. Poczułem bardzo cienkie, pionowe nacięcie w dolnej części pleców; jak przecięcie palca kartką papieru. Nie prosiłam o uzdrowienie nerek, ale chyba właśnie tego potrzebowałam w tamtej chwili!

Moje siostry i ja zostaliśmy poinstruowani przez naszego przewodnika, aby wrócić do Posada San Raphael, gdzie przebywaliśmy. Przed zaśnięciem modliłem się i zastanawiałem nad tym pierwszym doświadczeniem i poprosiłem: czy mógłbym zobaczyć istotę, która mnie operowała, abym mógł jej bezpośrednio podziękować. Mając nadzieję, że zostałem wysłuchany, zamknąłem oczy...

Tej nocy obudził mnie miękki głos mężczyzny... "Tu doktor K*****". Przepraszam - powiedziałam - nie dosłyszałam. Próbowałem otrząsnąć się z senności. Powtórzył "Dr Keith" (a przynajmniej tak mi się wydawało, wciąż nie rozumiałem zbyt dobrze jego imienia). Zauważyłem łysego mężczyznę, prawdopodobnie po pięćdziesiątce. Wciąż miał trochę włosów po bokach głowy, cienkie wąsy i dobrze utrzymaną brodę. Jego oczy przykuły moją uwagę, ponieważ były małe i głębokie. Ubrany był w biały fartuch lekarski i trzymał przed sobą czarną torbę, ściskając ją obiema rękami. Uśmiechał się do mnie delikatnie i sprawiał wrażenie skromnego i nieśmiałego. Podziękowałem mu i wróciłem do spania.

Kiedy następnego dnia opowiedziałem mojemu przewodnikowi o moim doświadczeniu, pomyślała, że był to lekarz, który służył w Niemczech lub Austrii podczas I wojny światowej, ale nie mogła sobie przypomnieć jego nazwiska ani więcej szczegółów. Nie szukałem więcej informacji, ale o dziwo, rok później zobaczyłem w Internecie kilka zdjęć jednostek z La Casa i on tam był! Jego imię: Dr Adolph Fritz. Rozpoznałem go od razu, jego oczy, twarz i wyraz! Potem przeczytałem, że był fenomenem w latach 70-tych, kiedy został wcielony przez medium o imieniu Ze Arigo. Przeprosiłem doktora Fritza za to, że tak dawno nie zapamiętałem jego imienia i jeszcze raz mu podziękowałem. Na pewno zajęło mi trochę czasu, aby dojść do siebie po tym momencie!

Od tamtej pory za każdym razem, gdy wiem o kimś, kto ma problemy z nerkami, odmawiam cichą modlitwę i proszę doktora Fritza o pomoc. Jego obraz z tamtego czasu, uśmiechający się do mnie, przychodzi mi na myśl i wiem, że wszystko będzie dobrze.

Moja najgłębsza miłość i wdzięczność.

Kryształowe łóżko Cud białaczki

Przez lata, kiedy przedstawiałem zdjęcie Entity kogoś na całym świecie, kto potrzebował uzdrowienia, zdarzały się sytuacje, w których Entity instruowała mnie, abym w ich imieniu miał kryształowe łóżko. Zwykle przez godzinę przy niskiej prędkości w kryształowym łóżku Casa, trzymając przy sobie zdjęcie i szczegóły danej osoby. Często miałem czas, aby poinstruować ich, aby położyli się w tym samym czasie na przestrzeni mil, aby otrzymać tę energię. Innym razem nie. Uzdrawianie nie jest nauką ścisłą, a Istoty dokładnie wiedzą, co robią. Procedura ta nie była wówczas powszechna. Od 2019 roku, wraz z nieobecnością medium fizycznie na krześle i obecnością naszej drogiej św. Rity, nastąpiła bardzo zauważalna poprawa w przekazywaniu czystego, niefiltrowanego pola energetycznego. Trudno to opisać. Nie ma wątpliwości, że ma miejsce i trwa zmiana wymiarów o rozmiarach sejsmicznych. Jesteśmy upoważnieni do dawania przykładu i rozwijania naszej intuicji. Kiedy nasza intencja jest czysta, cuda dzieją się nie tylko dla nas, ale także dla tych wokół nas. Istoty nie znają granic, czasu ani przestrzeni. Bóg jest wszędzie i we wszystkim.

Niedawno zostałem poproszony o pomoc komuś w USA, kto chciał zastąpić kryształowe łóżko dla pacjenta chorego na białaczkę w Brazylii.
Do gry weszła wiedza z czasu, gdy wykonywałem tę pracę pod nadzorem Podmiotu w Casa. Oto streszczenie historii, która wzbudziła tak duże zainteresowanie. Poprosiłem o zdjęcie tej pani (którą będziemy nazywać Marią) tutaj w Brazylii oraz jej adres i datę urodzenia. Poprosiłem również o adres, pod którym znajdowało się łóżko Crystal w USA. Nazwisko osoby reprezentującej Marię w Brazylii (nazwijmy ją) Tina oraz godziny i czas trwania kryształowych łóżek, np. godzina 14:00 EST, czyli 10:00 rano w Brazylii. Sesje rozpoczynały się po 30 minutach. Przyniosłem te informacje do Casa i umieściłem w trójkącie, prosząc Istoty, aby były obecne i wykonały potrzebną pracę. Oto podstawowe podsumowanie tej historii. 11 października 2021 r. Maria, która cierpiała na ostrą białaczkę, położyła się w środkowej Brazylii, aby świadomie otrzymywać energię od swojej przyjaciółki Tiny, która mieszka w USA. Tina ma łóżko Casa Crystal i działała jako surogat dla Marii, prawie 7000 km od siebie. Maria jest Brazylijką, nigdy nie była w Casa i była również poddawana chemioterapii tutaj w Brazylii... . Podczas każdej sesji Tina jest w USA, leżąc pod kryształowym łóżkiem, a Maria po prostu leży, modląc się i wkładając intencję w uzdrowienie tutaj, w Brazylii. 11 listopada po 12 półgodzinnych sesjach pod łóżkiem Crystal przy niskiej prędkości. {Pamiętaj, że tych przyjaciół dzielą kontynenty}". Marii powiedziano, że jest w remisji. 26 listopada, po kilku kolejnych zabiegach na łóżkach Crystal na różnych kontynentach, otrzymaliśmy cudowną wiadomość tutaj, w Brazylii. "Maria otrzymała dziś swoje ostatnie badanie krwi DNA, które mogło wykryć każdą komórkę nowotworową, która mogła przejść niezauważona w żadnym poprzednim badaniu i które wyszło czysto. Oznacza to, że nie ma już raka. ...lekarze nadal będą ją leczyć za pomocą leków (bez chemioterapii). jednak) przez kolejne 4 miesiące - 4 cykle po 28 dni, aby upewnić się, że eliminują szanse na nawrót choroby. Czuje się świetnie! Czuje pracę bytów z miejsca, w którym się znajduje podczas każdej sesji. Czuje ich energię, miłość i hojność. Czasami czuje też, jak pracują nad konkretnymi punktami. Jest bardzo wdzięczna. Zdarzył się cud.

Przed 2019 rokiem surogaty łóżka Casa Crystal nie były "rzeczą".
Wtedy był inny czas i inna przestrzeń. Teraz, gdy nie możemy swobodnie podróżować, jest to wspaniały sposób na otrzymywanie energii, jeśli nie możemy fizycznie dostać się do kryształowego łóżka Casa, a ktoś jest skłonny zaoferować nam sesję na odległość. Jesteśmy teraz bardziej niż kiedykolwiek wezwani do wykonywania naszej wewnętrznej pracy, a wysoka wibracja kryształu podnosi nas do uniwersalnego przepływu energii, gdy podnosimy nasze wibracje tu i teraz, naturalnie podnosimy wibracje całej planety. ...więc wszyscy wygrywają. Teraz energia wylewa się z portalu Casa i jest natychmiast przesyłana z najwyższą częstotliwością. Można to wyczuć z nurtu online. Wiele osób zauważyło to na całym świecie. Trudno jest opisać to niesamowite zwielokrotnienie energii Casa. Tutaj w Abadiania u Źródła jest to fenomenalne. Chodzi o intencję, wiarę i wdzięczność. W przypadku osób, które są bardzo chore, należy zacząć powoli i poniżej 30 minut. Muszą być świadomi, że otrzymują bardzo potężne uzdrawiające energie z Casa. W przypadku Marias tutaj w Brazylii poczuła to. Należy udzielić pozwolenia, aby Istoty mogły przybyć i wykonać niezbędną pracę uzdrawiającą. Maria była otwarta na przyjęcie i wyraziła pełną zgodę na tę transmisję. Praca ta wymaga współpracy, współdziałania i koordynacji. Jest tu sporo ruchomych części. Jednak przy odrobinie pracy wszystko połączy się we właściwym czasie, a cała uzdrawiająca energia Casa będzie płynąć płynnie, swobodnie i łatwo, a cuda będą się materializować. Oczywiście zawsze lepiej jest, jeśli możesz odbyć pielgrzymkę do Casa i/lub mieć kryształowe łóżko w swoim domu lub biurze. W międzyczasie może to być dobra opcja. Mam nadzieję, że to ma sens. Wszystkie drogi prowadzą do Boga. Powstajemy podnosząc innych i po prostu odprowadzamy się nawzajem do domu. Niech wszystkie istoty będą szczęśliwe i spokojne. Ja i mój partner Joao jesteśmy autoryzowanym sprzedawcą kryształowych łóżek Casa. Z przyjemnością pomożemy, jeśli chcesz kupić kryształowe łóżko Casa i możemy wysłać je do wielu miejsc na całym świecie.
To od Tiny, która nadal reprezentuje Marię na kryształowym łóżku na odległość

Cytat otrzymany 7 lipca 2022 r:
Moje serce jest dziś pełne wdzięczności i szczęścia. Kilka dni temu otrzymaliśmy ostatnie wyniki badań krwi Marias, które wykazały, że w jej organizmie nie ma komórek nowotworowych i może na dobre zawiesić sesje chemioterapii. Chciałbym podziękować z całego serca za wszystkie modlitwy i pomoc w sesji Crystal Bed, która zdecydowanie przyczyniła się do tego cudu.
Tina, która zajmowała się łóżkami Crystal na odległość dla Marii, jest teraz w ciąży. Cytat otrzymany 13 lipca 2022 r. Nawiasem mówiąc, interesującą częścią tej historii jest to, że po raz pierwszy pomyślałem, że mogę być w ciąży, ponieważ podczas sesji Kryształowego Łóżka poczułem dziecko poruszające się w moim brzuchu (a dziecko było bardzo energiczne). Fizycznie czułam też, jak rośnie (dmuchanie w brzuch), jakbym była w 9 miesiącu ciąży... Wierzę, że byty mówiły mi, że jestem w ciąży i na pewno opiekowały się nami obojgiem. Maria napisała mi SMS-a po sesji, mówiąc, że myślała, że jest w ciąży, ponieważ czuła, jak dziecko porusza się również w jej brzuchu - nie jest jednak w ciąży i ma dwoje pięknych dzieci.

Modlitwa o utrzymanie działalności

Nazywam się Zelimar Borges da Silva. Jestem z Abadianii. Mam sklep obok Fruttis. Biznes tutaj idzie bardzo powoli, odkąd zaczął się Covid. A potem udaje mi się przetrwać, ponieważ wierzę, że guru się mną opiekują i mam wiele do powiedzenia. Wiem, że się mną opiekują, ponieważ wysyłają tu ludzi, aby mi pomogli. Trzy miesiące temu biznes był tak martwy, a po ulicy chodziła para i tylko oni tu byli, a ja modliłem się do guru, aby przysłał ich tutaj, aby kupowali ode mnie, ponieważ to jest moje życie. Ludzie przychodzą do mojego sklepu i kupują. Ubrania i kryształy ode mnie. A kiedy opuścili Fruttis, od razu przyszli do mojego sklepu i coś ode mnie kupili. Czułam się bardzo zaopiekowana przez guru, ponieważ wysłuchali moich modlitw. Potem wyszli, a ja modliłam się dziękując guru, bo wiedziałam, że mi pomogli.

Modlitwa trójkąta, tekst i blog

Boże Narodzenie 2021. Kal ze swoją brazylijską rodziną, Karlą, jej córką Raphaellą i synem Benjaminem.

Kal wyraził zgodę na udostępnienie swojego tekstu, zdjęcia i naszej historii.

Prośba o trójkąt i tekst zapoczątkowały tego bloga

Podczas lotu do Casy w czerwcu 2021 roku siedziałem obok najsympatyczniejszego mężczyzny z Kalifornii - Kalklina ("Kal"). Zaryzykował i poleciał do Brazylii, by spotkać się z kobietą, którą poznał w Internecie. Do komunikacji używali Tłumacza Google. Podobnie jak w przypadku cudów, nigdy nie mam dość słuchania historii miłosnych, więc zachęciłem go do podzielenia się nimi. "Podróżował z innego oceanu do innego oceanu do innego kraju tylko po to, by spotkać się z dziewczyną, którą poznał w Internecie. Tak naprawdę nie rozmawiał z nią tak wiele razy twarzą w twarz na WhatsApp (patrz Tłumacz Google powyżej). Tylko dużo wiadomości tekstowych i udostępnianie zdjęć".  

Opowiedziałem mu o Casa i o tym, jak byty, duchowi lekarze, pomogli mi z moją 30-letnią plagą bólów głowy i innych fizycznych problemów. Podzieliłem się tym, że Casa jest miejscem cudów i zapytałem, czy chciałby, abym umieścił wszelkie prośby modlitewne w trójkącie, w którym spełniają się marzenia i cuda. Zgodził się. Nie pamiętam, co umieściłem w trójkącie dla niego, ale pamiętam, że zasugerowałem mu, aby to zrobił. Gdyby wszystko było możliwe, co by wpisał. Rozstaliśmy się. Ja do Abadianii, a Kal do Campo Grande w Brazylii, gdzie po raz pierwszy spotkał Karlę Castro Castro, dziewczynę swoich marzeń. 

Podczas tej podróży do Casa otrzymałem impuls do zbierania historii z Casa, które dzieją się teraz. Wcześniejsze cuda i dziwy były dobrze udokumentowane. Czas podzielić się tymi nowszymi. Wspaniały pomysł, ale miałem już na głowie wiele projektów. Tak, podpowiedzi nie ustawały, gdy wróciłem do domu. Kiedy ktoś podsunął mi pomysł założenia bloga (w przeciwieństwie do pisania książki), stałem się nieco bardziej zmotywowany. Sześć miesięcy później, 18 grudnia, modliłam się o wyraźny znak, czy mam założyć bloga Casa Miracle. (i jestem prawie pewien, że dodałem proszę, niech to będzie łatwe. ha).

Dziesięć minut po tym, jak poprosiłem o potwierdzenie, usłyszałem SMS-a. Pochodził od Kala, z którym nie miałem kontaktu od czerwca. Oto, co napisał: 

Cześć Jane. Mam nadzieję, że mnie pamiętasz. Tu Kal. Poznałem cię w czerwcu zeszłego roku, siedząc obok ciebie podczas naszego lotu do Sao Paulo... Naprawdę doceniam, kiedy kazałeś mi powiedzieć, czego chcę od tego związku z dziewczyną, którą zamierzam poznać, i czego chcę od życia. Powiedziałeś, że zdziałasz dla mnie cuda. I tak się stało. Rozmawiałem z nią. Znowu jestem w Brazylii, aby spędzić Boże Narodzenie z nią i jej rodziną... Jakiekolwiek cuda zesłałeś na moją drogę, z pewnością się spełniły. Bóg nie bez powodu stawia każdego w jego życiu.   

Są w trakcie załatwiania paszportów i wiz dla jego nowej brazylijskiej rodziny, która przeprowadzi się do Stanów Zjednoczonych. Aha, i oboje nauczyli się komunikować bez Tłumacza Google. 

Poważnie, jakie są szanse na wyczucie czasu?! Wiadomość odebrana, Entity. Również całkiem dobra wiadomość od Kala. Uwielbiam oglądać Entities, Casa istoty światła, w akcji.

Kal, dziękuję za odwzajemnienie cudownej przysługi i, podmioty, dajesz czadu. Bądź na bieżąco z niesamowitymi cudami Casa - dziejącymi się w Casa lub gdzie indziej! Jane

Na potrzeby tego bloga definicja cudu brzmi następująco: Kiedy coś, co uważasz za niemożliwe, staje się możliwe - nawet jeśli zdarza się to tylko tobie i nie jest obserwowane ani rozumiane przez nikogo innego.

Zagubiony w raju

17 maja 2021 roku w końcu wyleciałem z Niemiec. Moje powody przyjazdu do Abadanii były nieco inne niż w przypadku większości ludzi, którzy tu przyjeżdżają. Chciałem po prostu uciec z Niemiec. Miałem dość wszystkich donosów, złych wibracji i pogody. Moim marzeniem było życie w tanim i słonecznym miejscu ze wyrozumiałymi ludźmi. Po prostu spokojne życie. Nie było mnie też stać na życie w Europie bez podjęcia kolejnej pracy od 9 do 5.

Dziś mogę to powiedzieć. Miałem tu być.

Przybywając do Abadiania powoli zdałem sobie sprawę, gdzie wylądowałem. Poszedłem do Casa De Dominacio, nie do końca wiedząc, co się tutaj dzieje. W każdym razie zdałem sobie sprawę, że większość ludzi tutaj jest nieszczepiona i wyrozumiała. Moja decyzja o pozostaniu została podjęta. Kiedy odwołałem lot z powrotem do Niemiec, aby zostać, wydarzyło się coś dziwnego. Napisałem notatkę w trójkącie z prośbą o rozwiązanie moich problemów finansowych. Wkrótce potem otrzymałem zwrot całej zapłaconej kwoty za lot. Nie tylko za lot. Odzyskałem wszystkie pieniądze. Przyjechałem do Abadianii za darmo.

Jeśli to czegoś nie znaczy, to nie wiem, co by znaczyło. Dla mnie był to punkt wyjścia do doświadczeń w Abadianii.

W tym czasie miałem wiele różnych doświadczeń z wprowadzaniem notatek do trójkąta. 

Chcę opowiedzieć o najbardziej niesamowitych historiach.

Najpierw umieściłem zdjęcie trzech osób, które miały poważne problemy zdrowotne. Pierwsza osoba miała problemy z trawieniem. Regularnie bolał go brzuch, co uniemożliwiało mu skupienie się na pracy. Tydzień po wstawieniu notki nic mu już nie dolegało i znów rozmawialiśmy o interesach. Kolejna osoba miała poważny wypadek drogowy lata temu i z tego powodu nie jest w stanie prawidłowo chodzić. Jego noga jest spuchnięta i nie może nią prawidłowo poruszać. Dwie godziny po tym, jak wrzuciłem zdjęcie do koszyka, napisał do mnie, czy coś zrobiłem, ponieważ czuje się znacznie lepiej. Trzecia osoba miała poważną boreliozę. Pogodził się już ze śmiercią i spodziewał się, że pożyje jeszcze kilka miesięcy. Nie był w stanie się skoncentrować... Tydzień po tym, jak umieściłem jego zdjęcie w trójkącie, znów rozmawialiśmy o interesach. Nie jest w pełni wyleczony, ale jest znacznie lepiej.

Wreszcie, pod koniec 2021 roku chciałbym rozwiązać kwestię coachingu, który musiałem spłacić. (kilka tysięcy euro) Wkrótce po tym, jak trener, któremu byłem winien pieniądze, napisał do mnie wiadomość, że chciałby, abym zapłacił kilka miesięcy później.

Wszystko to są cuda, których nie można wyjaśnić logicznym myśleniem. Mam nadzieję, że dałem ci trochę wglądu w to, dlaczego wciąż tu jestem i chętnie podzielę się więcej.

Dołącz do naszych 78 subskrybentów